Pojęcie: „ekonomiczny samochód” – jest pojęciem ogólnie względnym. Ilość czynników które mają wpływ na ekonomię danego samochodu jest dość duża. Istnieje także coś takiego – jak ekonomia jazdy. Więc nie tylko od samego samochodu zależy czy jest on ekonomiczny (jego konstrukcji, nadwozia, podwozia, sprawności części), ale także od samej ekonomii jazdy – czyli podejścia kierowcy do prowadzonego pojazdu. To właśnie te wszystkie czynniki decydują o tym, ile będzie kosztować kierowcę podróż z tzw. „punktu A – do punktu B”.
Ekonomia jazdy
Co to takiego ta ekonomia jazdy? Na pewno każdy posiadacz samochodu, a właściwie jego kierowca wie, czym jest ekonomia jazdy. Chodzi o to, aby każda podróż z tzw. „punktu A – do punktu B” była jak najtańsza, oczywiście przy założeniu, że sam samochód będziemy traktować tak, jak to poleca producent. Czyli, jego eksploatacja będzie jak najbardziej zgodna z założeniami końcowymi projektanta. Najlepiej określić to na przykładzie: Pewna kobieta oddała samochód do warsztatu, ponieważ nie mogła go w ogóle uruchomić.
Mechanik stwierdził, iż silnik tego auta jest zatarty. Wymienił więc panewki oraz wykonał wszystkie prace związane z naprawą. Kiedy klientka odbierała auto przestrzegł ją, iż powinna ona teraz jeździć powoli przynajmniej na razie – tak do około 1 tysiąca kilometrów, aby znów nie zatrzeć silnika, gdyż musi się on „dostosować”.
Po dwóch dniach auto wróciło na warsztatu z zatartym silnikiem. Kiedy mechanik zapytał co się stało, klientka odparła, iż jeździła powoli – czyli na pierwszym biegu. A więc – ekonomia jazdy powinna być przede wszystkim zgodna z założeniami konstruktora pojazdu, oraz – choćby w części – znajomości zasad działania mechaniki. W dalszej eksploatacji należy brać pod uwagę również czynniki atmosferyczne. Wiadomo, że np. w mroźne dni samochód „spali” więcej, niż w lecie.
Ekonomiczny samochód
W tym wypadku sprawa jest już bardziej klarowna. Większość ludzi potrafi określić, który samochód jest bardziej ekonomiczny i czy warto go kupować, czy też nie. Bardzo ważne także będzie jego przeznaczenie. Bo, jeśli potrzebujemy samochodu do poruszania się po mieście, wtedy lepiej jeździć autem nie dużym, o małej pojemności silnika.
Jeśli natomiast auto ma służyć do transportu pomiędzy miastami i to na dodatek transportu ciężkich towarów, wtedy kierowca decyduje o wielkości i pojemności samochodu jaki zakupi, aby czasem na trasie nie brakło tak potrzebnej mocy. Koszt zakupu samochodu może być czynnikiem zaporowym w jego eksploatacji.
Natomiast wynajęcie auta zawsze wiąże się z pewnymi oszczędnościami i to w każdym wypadku – czy to, codziennej jazdy po mieście (np. do pracy), czy też dalekich eskapad niekoniecznie związanych z pracą. W każdym wypadku koszt na pewno będzie mniejszy, niż zakup samochodu za gotówkę, lub nawet w kredycie.