Niektóre wydarzenia sportowe znane są ludziom na całym świecie. Do takich zdarzeń należy na pewno Rajd Dakar. Co roku wiele osób czeka z niecierpliwością na datę, kiedy rozegra się ten emocjonujący wyścig. Jak było w tym roku?
Rajd Dakar – podstawowe informacje
Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, czym dokładnie jest Rajd Dakar, wyjaśniamy. Jest to coroczny wyścig terenowy. Obecnie odbywa się on w czterech klasach, do których zalicza się: motocykle, samochody, ciężarówki oraz quady. Te dwie ostatnie kategorie nie istniały od początku istnienia rajdu, ale pojawiły się z czasem.
Pierwszy rajd odbył się w tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym dziewiątym roku i trasa wiodła z Paryża do Dakaru (Senegal). Pomysłodawcą był Francuz Thierry Sabine. Obecnie jednak rajd zmienił trasę ze względu na sytuację polityczną, jak i inne niesprzyjające uwarunkowania.
Warto także wspomnieć, że rajd obecnie zawsze odbywa się na początku roku i mogą się na nim ścigać amatorzy, którzy rokrocznie stanowią duży odsetek ogółu uczestników. Jest to jednak rajd niełatwy, o czym muszą pamiętać wszyscy startujący. Wielokrotnie trzeba mierzyć się z trudnymi warunkami terenowymi, jak i atmosferycznymi. Pomóc w tym może na pewno odpowiednie wyposażenie i doświadczenie w mniej niebezpiecznych rajdach.
Nie można jednak przemilczeć faktu, że niestety zdarzają się wypadki, które czasami kończą się śmiercią. W 2015 roku w wyniku hipertermii poniósł ją Polak, Michał Hernik. Na przestrzeni lat w wyścigu brało udział także wielu innych Polaków, a niektórzy ukończyli go, wywalczając miejsce na podium.
Jak było na tegorocznym Rajdzie Dakar?
Jak zwykle emocji było bardzo dużo. Niektóre jednak zwycięstwa nie były zaskakujące. Mam na myśli szczególnie francuskiego zawodnika, startującego w tym roku w Peugeocie 2008 DKR. Stephane Peterhanselm, bo o nim mowa, odniósł w tegorocznym rajdzie swoje szóste zwycięstwo w klasie aut terenowych. Ma on na swoim koncie dokładnie tyle samo zwycięstw w kategorii motocyklowej.
Pozostałe miejsca w kategorii samochodów terenowych zajęli: drugie miejsce – Nasser Al-Attiyah, a trzecie – Giniel de Villiers. Pierwszy jechał pojazdem MINI All4 Racing, natomiast drugi autem Toyota Hilux.
Podczas trzydziestej ósmej edycji Rajdu Dakar w różnych kategoriach startowało kilku Polaków. Jeśli chodzi o wyścigi autami, najlepszy był Jakub Przygoński, który osiągnął piętnaste miejsce w rankingu. W ciężarówkach pierwsze miejsce zajęła drużyna, której członkiem jest także Polak. Team Gerard de Rooy, Moises Torrallardona, Darek Rodewald osiągnął linię mety w czasie 44:42.03. Startowali oni w Iveco Powerstar. Kolejne drużyny z podium to natomiast: Ajrat Mardiejew, Ajdar Bielajew i Dmitrij Swistunow z Rosji oraz Andres Memi, Federico Villagra i Jorge Perez Companc z Argentyny.
W kategorii motocyklowej zwyciężył z kolei Australijczyk Toby Price z czasem czterdzieści osiem minut i dziewięć sekund. Za nim był Słowak Stefan Svitko. Ostatnie miejsce na podium zajął z kolei chile’ijski zawodnik Pablo Quintanilla na motorze Husqvarna. Warto też wspomnieć o Polaku, Jakubie Piątku, który zajął dziewiętnaste miejsce w tej klasie Rajdu Dakar i o Macieju Berdyszu plasującym się dopiero na sześćdziesiątej czwartej pozycji.
Moim marzeniem jest uczestniczyć w takim rajdzie. Świetna sprawa, choć niebezpieczna.