Konopie nie są tak odporne na suszę, jak twierdzą zwolennicy i hodowcy. Istnieje wiele mitów na temat tej uprawy, a jednym z nich jest to, że nie potrzebuje ona dużo wody. Niektóre odmiany nasion i niektóre odmiany włókien – walczą bez nawadniania. Nie chodzi o to, że roślina nie będzie rosła bez dużej ilości wody, ale będzie to znacznie utrudnione. Jeśli szuka się wysokiej jakości CBD do palenia warto zaufać profesjonalistom takim jak https://jointbox.pl/.

Chcesz sam zająć się ich uprawą?

To oczywiste – powinieneś nawadniać swoje rośliny konopi, jeśli chcesz, aby dobrze sobie radziły w warunkach hodowli. Reputacja konopi jako dobrej uprawy na suchych terenach – co oznacza uprawę uprawianą bez nawadniania – nie jest zasłużona na obszarach pozbawionych obfitych opadów. Nienawadniane rośliny konopi przynosi o wiele mniejsze plony. Mimo tego wciąż słychać opinie wielu osób, które promowały konopie jako uprawę o niskim zużyciu wody ale z tego, co widać, potrzeba nawadniania jest dość wysoka w porównaniu z innymi uprawami. Dlatego specjaliści nie sugerują uprawiania jej na suchych terenach bez nawadniania.

Pojawiły się już pierwsze badania, w których zastosowano nowoczesne metody uprawy na dużą skalę do uprawy wciąż owijanej tajemnicą. Większość odmian konopi potrzebuje sporo deszczu rocznie, szczególnie we wczesnych tygodniach życia. Naukowcy ostrzegają, że przemysł konopny jest nękany przez duże luki informacyjne, które powstały w odniesieniu do produkcji, zwalczania szkodników i wpływu gospodarczego. Dlatego każda praca promująca charakter zdrowej uprawy potrafi odbić się solidnym echem wśród niektórych hodowców konopi, którzy wciąż szukają dodatkowych informacji na temat tego, jak ulepszyć swoją hodowlę.

Niektórzy przy swoich uprawach kierują się metodą prób i błędów i to im pokazuje ile rośliny konopi potrzebują wody tygodniowo, aby się rozwijać. Taka roślina nie rośnie samodzielnie, chyba że jest od razu przy strumieniu. To wskazuje na jeszcze jedną prawidłowość – iż należy przeprowadzić znacznie więcej badań dotyczących uprawy odmian konopi CBD.

Oprócz zwracania uwagi na wodę i glebę, hodowcy powinni również przemyśleć, jak sadzić rośliny w pełnym okresie. Kannabinoidy rosną wraz z upływem czasu w roślinie, dlatego hodowcy powinni rozważyć zastosowanie wewnętrznego protokołu testowania i być przygotowanym do zbioru, zanim poziom THC przekroczy 0,3%, mimo że wczesne zbiory prowadzą również do niższych poziomów CBD.

Jedną rzeczą, o której rolnicy muszą zacząć myśleć, jest idealny czas zbiorów, aby zmaksymalizować to, do czego uprawiają, ale także zminimalizować ryzyko.  Wiemy, że poziom THC gwałtownie rośnie pod koniec sezonu wegetacyjnego, podobnie jak wiele innych kannabinoidów. To, co możemy w końcu zobaczyć, to rolnicy zbierający wcześniej niż w innym przypadku, tylko po to, aby mieć większy margines bezpieczeństwa i uniknąć tego gwałtownego wzrostu THC pod koniec sezonu. To może stać się częścią strategii uprawy dla rolników – zamierzają ograniczyć się do właściwego poziomu CBD.

[TB]